James Weddell - Sławni odkrywcy świata

Wczesne życie

James Weddell, który stał się słynnym angielskim myśliwym, nawigatorem i odkrywcą fok, urodził się w Ostendzie w Anglii 24 września 1787 roku. Jego rodzina zubożała po śmierci ojca, więc jego matka wysłała go do Royal Navy pod w wieku dziewięciu lat wraz ze starszym bratem. Sześć miesięcy później Weddell dostał papiery absolutorium. W 1805 r. Weddell został ponownie wysłany na morze jako praktykant kapitana statku, a większość jego wczesnych lat spędził na szkoleniu, aby zostać marynarzem. Przywiązany do kapitana morskiego i potraktowany surowo, jak to miało miejsce w tym czasie dla praktykantów, po pięciu latach Weddell odszedł ponownie do Królewskiej Marynarki Wojennej. Tym razem przeszedł przez szeregi, by zostać Mistrzem statku Navy Royal, Hope .

Kariera

Jako mistrz marynarki wojennej Weddell został powołany do służby w wojnie angielsko-francuskiej. W 1816 r., Po zakończeniu wojen napoleońskich, został zwolniony ze służby w Royal Navy. W tym czasie Weddell postanowił dołączyć do statków handlowych pływających do Indii Zachodnich. Po pewnym czasie znalazł zatrudnienie w brygadzie polowań na foki o imieniu Jane . Weddell popłynął na Wyspy Szetlandów Południowych w 1820 roku, gdzie znalazł fortunę na fokach myśliwskich. Po powrocie do Anglii z dużym ładunkiem skór z fok, jego pracodawcy nakazali mu drugi rejs w 1821 r., Ale znaleziono tylko kilka fok. Oczywiście większość była już ścigana przez angielskie i amerykańskie statki uszczelniające w poprzednim sezonie.

Główne wkłady

Weddell odkrył cętkowane jadalne foki Południowych Orkadów w 1822 roku. Znalazł także Ocean Południowy, który prowadził na Biegun Południowy. W swoich licznych podróżach morskich i poszukiwaniach Weddell widział wiele dzikich zwierząt, które narysował i zapisał w dzienniku kapitańskim. W 1823 r. Zapisał w swoim dzienniku pokładowym swoje poszukiwania w wodach Antarktyki. Podczas podróży płynął po spokojnych wodach i napotkał kilka gór lodowych, co okazało się sprzeczne z wieloma popularnymi wierzeniami o najzimniejszych, najdalszych zakątkach mórz południowych w tamtym czasie. Później jednak zalogował się, że nie widział żadnej ziemi na Oceanie Południowym. W 1827 roku opublikował swoje wspomnienia z wyprawy na Biegun Południowy.

Wyzwania

Podczas swojej kariery jako kapitan statku i odkrywca Weddell musiał stawić czoła poważnym wyzwaniom. Popłynął przez ogromną burzę morską w 1823 roku i napotkał ciężką pokrywę lodową podczas swojej wyprawy na Wyspy Szetlandów Południowych. W 1829 r. Na Azorach jego statek uszczelniający, Jane, rozwinął wiele przecieków, których nie można było naprawić, i dlatego został zatopiony. W drodze powrotnej do Anglii Weddell i jego ludzie wsiedli do innego statku z ładunkiem, ale ten statek został uwięziony na wyspie Pico. Docierając do Anglii, Weddell był w poważnych tarapatach finansowych z powodu zatopienia statku. Później znalazł zatrudnienie jako mistrz statku handlowego Eliza, aw 1830 r. Wyruszył do zachodniej Australii i Tasmanii.

Śmierć i dziedzictwo

Po tylu rejsach ekspedycyjnych, niektóre z nich zakończyły się sukcesem, a kilka zawiodło, Weddell powrócił do normalnego życia cywilnego. Ale we właściwym czasie Weddell usłyszał, jak morze woła go jeszcze raz, a James zaproponował Admiralicji kolejną wyprawę badawczą na Morze Antarktyczne. Jednak tym razem Weddellowi nie udało się przekonać ich do poparcia kolejnej ekspedycji, a potem wrócił do żaglowych statków handlowych, choć jego losy pogorszyły się. 9 września 1834 roku Weddell zmarł w Londynie, zubożały, być może złamany serce. W latach następujących po jego śmierci Weddell upamiętniono, nazywając wyspę na Falklandach i Morzu Antarktycznym na jego cześć.